Moim zdaniem nie ma lepszej opcji na rybę niż piekarnik. Smażone mnie przerażają – pryska, śmierdzi, przypala się na zewnątrz a w środku surowe. Ewentualnie czasem skuszę się na rybę na parze, ale nie każda ryba smakuje mi w takiej formie. Za to piekarnik przyjmie wszystko – pstrągi, dorady, łososie, dorsze, mintaje… Do wyboru do koloru!
Tym razem przygotowałam filety z mintaja w śródziemnomorskim towarzystwie. Nie mogło też zabraknąć moich ukochanych pieczonych ziemniaczków. I tu przyszedł czas na eksperymenty i do mąki ziemniaczanej dodałam trochę mąki ryżowej – wyszły super!
Składniki na 2 porcje
-300-400g filetów z mintaja lub innej białej ryby
-mały bakłażan
-mała cukinia
-garść kaparów
-garść oliwek
-puszka krojonych pomidorów – wybrałam takie już przyprawione, typ Arrabbiata, lekko pikantne, pycha! Znajdziecie je w Lidlu.
-ziemniaki
-łyżka mąki ziemniaczanej i ryżowej
-oliwa
-zioła prowansalskie, sól
Przygotowanie
🔸Ziemniaki dokładnie umyć, ewentualnie obrać. Pokroić na mniejsze kawałki, wrzucić do garnka z lekko posolonym wrzątkiem i podgotować kilka minut.
🔸Rybę opłukać i osuszyć. Posolić i skropić sokiem z cytryny.
🔸Bakłażana i cukinię pokroić w kostkę. Oliwki pokroić w plasterki. Warzywa przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać pomidory i kapary. W przypadku korzystania ze zwykłych pomidorów doprawić do smaku solą i ziołami prowansalskimi.
🔸Podgotowane ziemniaki odcedzić, posypać solą, ziołami prowansalskimi, mąką ziemniaczaną i ryżową i skropić oliwą. Wyłożyć na blaszkę z papierem do pieczenia, obok położyć naczynie z warzywami.
🔸Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10 minut. Po tym czasie na wierzch pieczonych warzyw położyć rybę i lekko przykryć sosem. Piec kolejne 20 minut, co jakiś czas mieszając ziemniaki.